Ostatni weekend września był dla Wichurzan bardzo aktywny- w sobotę rajd górski a w niedzielę wyjazd w Sudety a konkretnie w czeskie Jesioniki, gdzie zdobyli Czerwoną Górę 1313 m  i Keprnik 1423 m  dla Hospicjum.

Poranne przymrozki zapowiadały niezwykle słoneczny dzień. I tak dokładnie było, jednakże z uwagi na niską temperaturę czapki, rękawiczki  a także wszystkie dodatkowe ubrania przydały się jak nigdy.

Wędrówkę rozpoczęli z Przełęczy Czerwonogórskiej, skąd czerwono znakowanym szlakiem wyruszyli w kierunku pierwszego szczytu. Jakże inny charakter gór od naszych Beskidów charakteryzuje Sudety, mogli się przekonać uczestnicy tej wycieczki. Niesamowite wychodnie skalne robiły ogromne wrażenie na wszystkich. Przepiękne jesienne kolory niezwykle umilały kilkunastokilometrową wędrówkę. Niezwykle przezroczyste powietrze pozwoliło na obszerną lekcję topografii, gdyż podczas całej wędrówki podziwiać można było Pradziada, Śnieżnik, Kopę Biskupią a także panoramę jezior: Nyskiego i Otmuchowskiego. Na horyzoncie widoczny był również Masyw Ślęży, Góry Sowie, Stołowe i Orlickie.

Na koniec dłuższy odpoczynek w schronisku Chata Jerzego na Seraku. Stamtąd już tylko 6 km do parkingu, gdzie na wędrowców czekał już autobus.

Kolejny bardzo udany wyjazd WICHURZAN w tę partię gór, która coraz bardziej staje się ich ulubioną:)

Na następny wyjazd zapraszają Wichurzanie już w połowie października- w Beskid Niski na Lackową 997 m i Rotundę:)

Zapraszamy:)