Wyznania miłosne a Noc Kupały?

         Wróciliśmy z ferii zimowych pełni zapału do pracy. Jeszcze tylko kilka miesięcy i koniec roku szkolnego. Zanim jednak nastąpi ten szczęśliwy dzień, czyli 23.06.2023r., trzeba wziąć się do nauki
z optymizmem oraz chęcią do zdobywania wiedzy.
Choć minęło już kilkanaście dni,  to nie zapomniano o walentynkach; poczta wyznań miłosnych pracowała.
I w tym momencie nasuwa się refleksja na temat słowiańskich walentynek –  Nocy Kupały, czyli nocy świętojańskie zwanej też sobótką,  które przypadają na 23 czerwca, w wigilię wspomnienia św. Jana.
Jest to noc poświęcona właśnie… miłości! To nasze polskie walentynki! Wtedy w tę wyjątkową, letnią noc  rozpalano wielkie ogniska, by tańczyć, śpiewać i wróżyć.
Może należałoby wrócić do naszych pięknych tradycji, gdyż młodzież żyje w zachodnioeuropejskiej świadomości walentynkowej, podczas gdy my mamy swoje słowiańskie święto miłości.

Jan Kochanowski „Pieśń świętojańska o Sobótce” fragment

Gdy słońce Raka zagrzewa,
A słowik więcej nie śpiewa,
Sobótkę, jako czas niesie,
Zapalono w Czarnym Lesie.

Tam goście, tam i domowi
Sypali sie ku ogniowi;
Bąki zaraz troje grały,
A sady sie sprzeciwiały.

Siedli wszyscy na murawie,
Potym wstało sześć par prawie
Dziewek jednako ubranych
I belicą przepasanych.

Wszytki śpiewać nauczone,
W tańcu także niezganione;
Więc koleją zaczynały,
A pierwszej tak począć dały.